tag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post3131726415128025544..comments2024-03-12T07:49:07.709+01:00Comments on Naturalnie: Związki partnerskie u mięczakówMariusz Kędzierskihttp://www.blogger.com/profile/05888008893664700185noreply@blogger.comBlogger12125tag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-77256322489007907442013-02-21T18:04:13.444+01:002013-02-21T18:04:13.444+01:00Strażniku - należę do grona tych ludzi którzy we F...Strażniku - należę do grona tych ludzi którzy we Freudzie nie dostrzegają nic poza epatowaniem seksualnymi odniesieniami,co może było atrakcyjne w czasach wiktoriańskich, ale dziś nuży. <br /><br />Wimy natomiast iż można wywołać wizje i/lub zachowania jedynie poprzez drażnienie odpowiednich struktur i obszarów mózgu, zatem tu raczej nie ma "emocjonalnego" móżdżka i "refleksyjnej" kory lecz całość funkcjonalną. <br /><br />Czy neurony lustrzane występują u gadów - nie ma pojęcia - u ptaków dopatrywał bym się ich np w umiejętności naśladownictwa dźwięków z otoczenia. makromanhttps://www.blogger.com/profile/15916446648590574718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-62278347986342795722013-02-20T15:17:34.346+01:002013-02-20T15:17:34.346+01:00Makromanie,
Określenie "postfreudowskie&quo...Makromanie, <br /><br />Określenie "postfreudowskie" to wymyślona na poczekaniu figura retoryczna, choć w istocie i u Freuda i w neuronaukach przeciwstawia się odruchowe pradawne instynkty nowoczesnym, antycypującym i skłonnym do refleksji sferom umysłu (obwodom mózgu). Hormony zaś owszem, są modulatorami ale stanowią bodaj jeszcze starszy ewolucyjnie system reagowania na okoliczności. <br />Zaintrygowałeś mnie przy tej okazji - czy neurony lustrzane mają jakąś wyrazistą historię przedssaczą?strażnik bentosunoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-34135887536328440492013-02-14T18:21:22.492+01:002013-02-14T18:21:22.492+01:00Perawda jest Strażniku - zupełnie odruchowo wdepną...Perawda jest Strażniku - zupełnie odruchowo wdepnąłem w ten gatunek - na usprawiedliwienie mam tylko to że nie ja jeden - Marcin Ryszkiewicz podaje masę przykładów na takie "przedmiotowe" podejście do ewolucji i darwinizmu - tyle że wątłe to usprawiedliwienie...<br /><br />"teza o ewolucji gatunku, który obecnie jawi się w czasie a nawet w przestrzeni jako arbitralny twór, " - całkowita zgoda - nawiasem - niezły temat dla naszego gospodarza...<br /><br />"także zjawiska psychologiczne mają podłoże biologiczne a więc i ewolucyjne" - tu bym dodał "prawdopodobnie" bo jeszcze nie trafiłem na 100% uzasadnienie, ale na pewno jest to teza pozwalająca na uściślenie toczonych dotąd dywagacji, niekiedy całkowicie emocjonalnych. <br /><br />"W neuronaukach kognitywnych funkcjonuje postfreudowska hipoteza, że tak jak kilkadziesiąt milionów lat temu tak i teraz za nasze postępowanie i "wolną wolę" odpowiedzialny jest stary, "gadzi" mózg z ośrodkami popędów i nagrody. " - czy to jest "postfreudowskie" to nie wiem, na pewno większość odruchów i emocji ma swoje centrum gdzieś właśnie tam. Z drugiej strony są jeszcze hormony, neurony lustrzane (a pewnie i inne układy) które mają wpływ na tłumienie bądź podniecanie reakcji "gadzich"makromanhttps://www.blogger.com/profile/15916446648590574718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-44519635265291896692013-02-13T15:15:12.187+01:002013-02-13T15:15:12.187+01:00Makromanie,
Do wpisu sprowokowała mnie teza o ew...Makromanie, <br /><br />Do wpisu sprowokowała mnie teza o ewolucji gatunku, który obecnie jawi się w czasie a nawet w przestrzeni jako arbitralny twór, niegdyś niezbędny do systematyzacji różnorodności biologicznej. <br /><br />Przy okazji zwracam uwagę, że także zjawiska psychologiczne mają podłoże biologiczne a więc i ewolucyjne - zarówno na poziomie interakcji między osobami jak i wewnątrz jaźni. <br /><br />W neuronaukach kognitywnych funkcjonuje postfreudowska hipoteza, że tak jak kilkadziesiąt milionów lat temu tak i teraz za nasze postępowanie i "wolną wolę" odpowiedzialny jest stary, "gadzi" mózg z ośrodkami popędów i nagrody. Neocortex jest w tym nieortodoksyjnym ujęciu nakładką na system oferującą wyrafinowany interfejs świata. <br /><br />Natomiast w pełni zgadzam się z twoją opinią n/t ruchów tęczowych. Owszem, nie należy im odmawiać praw o które walczą u boku konkubinatów heteroseksualnych ale tumult jaki czynią ma podłoże w zwyczajnym "parciu na koryto". Zresztą, tak jak we wszystkich środowiskach społeczno politycznych, krzykacze stanowią mniejszość. <br /><br />Nie zamierzam zastępować swoich wiernych fjord-nansenów, więc i Twoje kijki niech Ci długo służą :)strażnik bentosunoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-3381103544092520772013-02-12T21:10:43.764+01:002013-02-12T21:10:43.764+01:00Strażniku
Generalnie faktycznie ewolucja odbywa si...Strażniku<br />Generalnie faktycznie ewolucja odbywa się w liniach rodowych, tyle że te linie się krzyżują...<br /><br />Rozumiem iż oponujesz wobec mojej tezy jakoby "że w przypadku ludzi nie jest to mechanizm biologiczny (mający na celu zapewnienie gatunkowi jak największych szans na podtrzymanie) ale psychologiczny" - hmm, być może masz rację, trochę szkoda tych kijków ;-) makromanhttps://www.blogger.com/profile/15916446648590574718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-85804954929536783492013-02-12T14:45:54.261+01:002013-02-12T14:45:54.261+01:00@ makroman
Hipoteza jakoby obiektem ewolucji był ...@ makroman<br /><br />Hipoteza jakoby obiektem ewolucji był gatunek już jakiś czas temu została zarzucona. Ewolucja dotyczy linii rodowych a dla tych układ "jeden samiec, mnóstwo samic" jest korzystny tylko w krótkim okresie czasu z uwagi na niebezpieczeństwo ograniczenia różnorodności. <br /><br />Zmiany płci nie można mylić z indukowanym społecznie osłabieniem wyrazu cech płciowych indukowanym przez obecność samca alfa. U ludzi czy też nie - to zjawisko ma podłoże biologiczne (ewolucyjne), przez ograniczenie wydatków na szatę godową, obniżenie szansy zmaltretowania przez samca alfa ale paradoksalnie także dla uzyskania sukcesu reprodukcyjnego na zasadzie "back door man". Samiec ciernika w stanie supresji wygląda jak samica i jest w stanie w tym "przebraniu" wpłynąć do gniazda samca alfa i spryskać ikrę swoim nasieniem. U szympansów samce niższych kategorii, ze słabo wyrażonym dymorfizmem płciowym uwodzą samice bez charakterystycznych popisów, które tylko prowokują "starego". Podkreślam jednak, że to zjawisko nie ma praktycznie nic wspólnego z transseksualizmem czy homoseksualizmem.strażnik bentosunoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-7743231987153656282013-02-08T00:50:33.640+01:002013-02-08T00:50:33.640+01:00Nic tak nie cieszy autora, jak radość Czytelników ...Nic tak nie cieszy autora, jak radość Czytelników z obcowania z dziełem :)<br />Mariusz Kędzierskihttps://www.blogger.com/profile/05888008893664700185noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-64651201015954511262013-02-07T15:18:43.718+01:002013-02-07T15:18:43.718+01:00Świetny artykuł!
W ogóle - blog naprawdę dobrze si...Świetny artykuł!<br />W ogóle - blog naprawdę dobrze się czyta. Może dlatego, że poruszasz takie interesujące zagadnienia.<br />pozdrawiamTupajahttps://www.blogger.com/profile/01206102292526887418noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-57549922565731906592013-02-06T01:32:52.830+01:002013-02-06T01:32:52.830+01:00Bardzo ciekawy artykuł! Zarówno tematyka, jak i sp...Bardzo ciekawy artykuł! Zarówno tematyka, jak i sposób pisania spowodowały u mnie niemałe zainteresowanie :) Nawet pofatygowałam się, by sprawdzić nowe dla mnie słowo, to długie na "g" :PPaulinahttps://www.blogger.com/profile/08102126328116874755noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-63682096409360901032013-02-05T18:36:03.648+01:002013-02-05T18:36:03.648+01:00A teraz na temat - z punktu widzenia gatunku wysta...A teraz na temat - z punktu widzenia gatunku wystarczy by przetrwał jeden samiec, natomiast liczba samic im większa tym lepiej. Zatem taki a nie inny mechanizm jest zdecydowanie korzystny. <br /><br />Zresztą w obecności samca alfa podkreślanie męskich cech nawet pośród ludzi ulega zahamowaniu, co oczywiście nie tłumaczy transseksualizmu u ludzi. stawiam moje kijki trekkingowe przeciw obietnicom premiera, że w przypadku ludzi nie jest to mechanizm biologiczny (mający na celu zapewnienie gatunkowi jak największych szans na podtrzymanie) ale psychologiczny - być może faktycznie wywoływany stresem. makromanhttps://www.blogger.com/profile/15916446648590574718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-85412610043444139922013-02-05T18:31:06.151+01:002013-02-05T18:31:06.151+01:00"Przysłuchując się zupełnie mimowolnie dyskus..."Przysłuchując się zupełnie mimowolnie dyskusji publicznej na ten temat, odkryłem, że właściwie chodzi tak naprawdę o to, kto z kim i dlaczego". - boć przecież nie o to kto ma rację Idzie, ale o politykę. Ruchy "tęczowe" mają chrapkę na odegranie roli politycznej, ale nie posiadając żadnej (poza seksualną) propozycji dla społeczeństwa robią co mogą by wykreować temat i na nim wśliznąć się do czynnej polityki. makromanhttps://www.blogger.com/profile/15916446648590574718noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-43469595647714177772013-02-05T17:06:07.716+01:002013-02-05T17:06:07.716+01:00Rewelacyjne! Rewelacyjne! Kajorhttps://www.blogger.com/profile/06879058035286728642noreply@blogger.com