tag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post7131886444932039019..comments2024-03-12T07:49:07.709+01:00Comments on Naturalnie: Tektonika i diamenty czyli co porusza kontynenty?Mariusz Kędzierskihttp://www.blogger.com/profile/05888008893664700185noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-59560967648873131142015-04-18T23:49:15.004+02:002015-04-18T23:49:15.004+02:00Tektonika musi byc wnikliwie przebadana naj...Tektonika musi byc wnikliwie przebadana najstarsza płayta oceaniczna pochodzi zo okreus jury wybrzeze wschodniej jaoponii ciekawe gdy ammerykla Południowa sko0nsumuje połudnbiowowschodnią płyte oeceaniczna Nacza i dojdzie do wschodniego grzebiuetu wschodniopacyicznego czy powstana strefy uskoków podobnych do tych co sa wzdłuż wybrzeży Ameryki Północnejandrzej sowahttps://www.blogger.com/profile/02616785828467972270noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-71730330541574367232015-04-18T23:45:13.666+02:002015-04-18T23:45:13.666+02:00Czy morze śróddziemne bedzie pasmem gór w p...Czy morze śróddziemne bedzie pasmem gór w przyszłosci tak by wskazywała teoria diagenezyandrzej sowahttps://www.blogger.com/profile/02616785828467972270noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-65154631300089043022015-04-18T23:43:27.648+02:002015-04-18T23:43:27.648+02:00Kazda toeria ma swoje słabości choc większ...Kazda toeria ma swoje słabości choc większość uznaje paradygmatat tektoniki kier kopntynentalnych moze i słusznie to jednak jest pewne ale wzdłuż wybrzeży kontynetu Antarktydy oraz Afryaki nie ma stref subdukvji co sie dzieje z płytami pod wspomnianymi kontynetqami gdzie antarktyda dryfujeandrzej sowahttps://www.blogger.com/profile/02616785828467972270noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-12566673112617766972011-12-20T00:05:25.277+01:002011-12-20T00:05:25.277+01:00Witam,
jeśli o mnie chodzi to zwrot per 'Tadeu...Witam,<br />jeśli o mnie chodzi to zwrot per 'Tadeusz' w zupełności zaspokaja moje aspiracje dot. form grzecznościowych. Pozostawmy tytuł "Pan Tadeusz" jako niezapomniany utwór literacki. <br />Nie wiem Michale, gdzie uczyłeś się fizyki, ale myślę, że Twoi nauczyciele robili to najlepiej jak mogli według tego, co na ówczesne czasy wiedzieli.<br />Pretensje do nich mógłbyś mieć tylko wtedy, gdyby któryś z Twoich nauczycieli twierdził, że to, czego Cię uczy jest ostateczne i niepodważalne, bo w ten sposób zamykałby dla Ciebie drogę do własnego myślenia i własnego rozumienia świata, który nas otacza.<br />Może zwyczajnie nie zawsze uważałeś dostatecznie na fizyce, bo nie można mówić "...żeby wytworzyło się jakiekolwiek pole, musi istnieć jakiś przepływ...". <br />Jakie pole masz na myśli? Jeśli grawitacyjne czy elektrostatyczne, to te nie wymagają w pierwszym czytaniu (makroskopowo) żadnego przepływu. <br />Grawitacja ma swoje źródło w suchym fakcie zaistnienia masy (materii), pole elektryczne (elektrostatyczne) ma swoje źródło w suchym fakcie zaistnienia ładunku elektrycznego, który musi być formą elektrycznie naładowanej materii, bo bez materii nie może istnieć ładunek.<br />Dopiero pole magnetyczne wymaga przepływu (ruchu) ładunku elektrycznego lub obszaru materii o przewadze któregoś z ładunków (+ lub -). Sam przepływ (ruch) dokładnie wymieszanej, nawet wysoko zjonizowanej materii nie jest wystarczający do powstania pola magnetycznego. Musi istnieć jeszcze mechanizm przeważania jednych ładunków nad drugimi. <br />Nie wiem, co masz na myśli pisząc: „…konwekcja jakiejkolwiek genezy by nie była…”.<br />Konwekcja ma jedną genezę. Warunek konieczny i wystarczający do wystąpienia konwekcji znajdziesz w każdym podręczniku fizyki.<br />Szeroko dyskutowane różnice w czasach przebiegów fal sejsmicznych z South Sandwich Islands do sejsmografów w Rosji, Kirgistanie i Alasce są właśnie jednoznacznym dowodem na ekscentryczne położenie jądra wewnętrznego i jego dryf zachodni. Nielogiczne postawienie problemu w analizach sejsmologicznych doprowadziło do karkołomnych hipotez „superrotacji” i jego „rozrostów” (brrrr… tutaj skóra mi cierpnie, że to może ktoś poważny głosić).<br />Strefa komentarzy na blogu Mariusza nie jest dobrym miejscem, abym tutaj po raz kolejny prezentował moje artykuły i tak opublikowane już kilka razy. Dlatego proponuję abyś poczytał teksty, do których linki znajdziesz w moim pierwszym komentarzu.<br /><br />Tutaj jeszcze kilka słów do Mariusza. W odpowiedzi z 2 grudnia pisałeś:<br />„…jak każda teoria naukowa, tłumaczy pewne zjawiska, lepiej lub gorzej, to weryfikują kolejne badania…”<br />Przypomnij sobie tutaj, że teoria epicykli w małych przedziałach czasowych też tłumaczyła lepiej lub gorzej zjawiska na niebie. W większych przedziałach czasowych dostawała zadyszki. W ostatecznym rachunku musiała być w całości odrzucona. Ten sam los czeka w najbliższych latach te nieszczęsną, domniemaną konwekcję płaszcza Ziemi, która nic nie tłumaczy, wręcz przeciwnie, w miarę zbierania nowych danych sejsmicznych wykwita nowymi hipotezami, które są tak samo karkołomne jak kiedyś deferenty.<br /><br />Pozdrawiam<br />Tadeusz TumalskiTadeusz Tumalskihttps://www.blogger.com/profile/05927337728963135795noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-22600896005689577202011-12-14T20:26:27.812+01:002011-12-14T20:26:27.812+01:00Panie Tadeuszu,
o ile dobrze mnie uczyli fizyki, ...Panie Tadeuszu,<br /><br />o ile dobrze mnie uczyli fizyki, to żeby wytworzyło się jakiekolwiek pole, musi istnieć jakiś przepływ, a konwekcja jakiejkolwiek genezy by nie była, do mnie przemawia.<br /><br />Doczepię się jeszcze "myślenia w symetriach". Wiadomo, że rysunek jest schematem i jądro nie powinno być idealnie okrągłe. Jednak na umiejscowienie jądra "gdzieś pośrodku" chyba właśnie zobrazowały wielkoskalowe eksperymenty sejsmiczne wykonywane przecież z różnych miejsc globu...<br /><br />Co Pan zatem proponuje? nie spotkałem się z takim podejściem do tematu.<br /><br />Pozdrawiam<br />MichałbuGihttps://www.blogger.com/profile/03786872208197235433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-28638327383125560602011-12-11T22:05:46.513+01:002011-12-11T22:05:46.513+01:00Witam,
pozostańmy może przy nazwie 'tektonika ...Witam,<br />pozostańmy może przy nazwie 'tektonika płyt', żeby nie mieszać pojęc z innymi dziedzinami geofizyki. <br />"...Istnienie stref subdukcji, stref ryftu, hot spotów, paleomagnetyzm oraz pomierzony obecny ruch kontynetów,..." przemawiają za tym tylko, że wędrówka kontynentów jest niezaprzeczalnym faktem. <br />Twierdzenie, że siłą sprawczą tektoniki płyt jest knwekcja płaszcza jest już najczystszej wody hipotezą opartą wyłącznie o wiarę, że tak jest. <br />Cytat z USGS (http://pubs.usgs.gov/gip/dynamic/unanswered.html):<br />"The mobile rock beneath the rigid plates is believed to be moving in a circular manner somewhat like a pot of thick soup when heated to boiling."<br /><br />Sam fakt, że wierzących w tę "hipotezę garnka supy" jest dużo, nie jest żadnym dowodem jej słuszności. <br />Tym bardziej, że pole magnetyczne Ziemi miałoby byc generowane przez te samą (!?!?!) a może zupełnie inną konwekcję. <br />Cytat z http://news.ucsc.edu/2011/11/lunar-dynamo.html<br />"...The "geodynamo" that generates Earth's magnetic field is powered by heat from the inner core, which drives complex fluid motions in the molten iron of the outer core." <br />Ile tych garnków musiałoby wewnątrz Ziemi się gotować, żeby żeby wszystkie te karkołomne hipotezy podeprzeć? <br />To wszystko nie ma sensu. z tego ślepego zaułka wiary w garnek zupy geofizyka bedzie musiała prędzej czy później wyjść. <br /><br />Co zaś tyczy wynużania się Skandynawii i tego rzekomego ustąpienia lądolodu. Jest to lokalna hipoteza, tzw. wrzutka lokalna, która globalnie prowadzi do absurdów. <br /><br />Trinidad miałby się zapadać 3 cm na rok z powodu "piasku nanoszonego przez Orinoko" (!!!).<br /><br />W przypadku Australii, która w ciagu ostatnich dwustu lat wynużyła sie o ok. 10 metrów<br />pozostanie nam już chyba tylko gwałtownie zmniejszająca się populacja kangurów. Ale tych chyba przybywa, więc następna sprzeczność. <br /><br />Zadałeś sobie może pytanie dlaczego na Fig2. inner core stoi w samym centrum płaszcza ziemi i czy jakieś prawidła fizyki tego wymagają, czy też jest to przyzwyczajenie do myslenia w symetriach? <br />Potrafisz odpowiedzieć na pytanie: <br />czym miałaby się różnić Ziemia na orbicie od centryfugi do mleka, czy plutonu?<br /><br />Jeśli musisz głosić tę wiarę w garnek zupy Twoim studentom, to nie zazdroszczę Ci tego zajęcia. Wszystko trzeba będzie i tak zacząć od początku.<br /><br /><br />Pozdrawiam <br />TadeuszTadeusz Tumalskihttps://www.blogger.com/profile/05927337728963135795noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-27504252763584158502011-12-04T16:20:02.849+01:002011-12-04T16:20:02.849+01:00Witam,
Według mnie Atlantyk jest za młody i nie wy...Witam,<br />Według mnie Atlantyk jest za młody i nie wykształciły się jeszcze strefy subdukcji. Najstarszy w dnie Atlantyku jest chyba trias albo jura w okolicach Karaibów, o ile pamiętam, także tym bym się akurat nie przejmował, vide cykl Wilsona, opisywany także w "biblii" Dadleza i Jaroszewskiego.<br />Co do hot spotów, które miałyby być przejawem pióropuszy płaszcza (mantle plumes) na powierzchni, sprawa nie jest prosta i dużo się mówi i robi w tym zakresie. Ostatnio Foulger wydała książkę "Plates vs. Plumes". Nie czytałem jej, jednak domyślam się, że trend badań poszedł w kierunku postawienia znaku zapytania na Wegenerze. Wcześniej myślano, że mogą one istnieć niezależnie od siebie, a miejsca silnej konwekcji materii przez płaszcz na zewnątrz wiązano w miejscach występowania tzw. C-oceanów (jądra) pomiędzy C-kontynentami (analogicznie jak w obrębie skorupy). Nie zmienia to jednak faktu, że obserwuje się 2 megapióropusze pod Afryką i Pacyfikiem. Widzę, że od tamtego czasu nazwano je Tuzo i Jason. Fajnie :)<br />Dzięki za post, trochę się łezka w oku zakręciła.<br />Pozdrawiam<br />Michał<br /><br />PS. Zapraszam do mnie www.dwipip.blogspot.combuGihttps://www.blogger.com/profile/03786872208197235433noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-50955457188578529662011-12-02T13:08:26.244+01:002011-12-02T13:08:26.244+01:00Tektonika kier, jak każda teoria naukowa, tłumaczy...Tektonika kier, jak każda teoria naukowa, tłumaczy pewne zjawiska, lepiej lub gorzej, to weryfikują kolejne badania. Było wiele niejasności związanych np. z brakiem stref subdukcji wokół Afryki. Przytoczone przeze mnie artykuły są podsumowaniem wielu lat pracy autorów i ich wyjaśnienia trafiają do mnie (zresztą nie tylko do mnie). Istnienie stref subdukcji, stref ryftu, hot spotów, paleomagnetyzm oraz pomierzony obecny ruch kontynetów, wszystko to przemawia za mechanizmem konwekcji w płaszczu. Jak zauważyłeś pewnie na zamieszczonej fig. 1, Eurazja leży obecnie w martwym polu, z dala od Jazona i Tuzo.<br />Dziękuję za linki do Twoich artykułów, z zaciekawieniem przeczytałem niektóre. Zauważyłem w nich, że np. negujesz wynoszenie Skandynawii, jako efekt odprężenia po ustąpieniu lądolodu. Polecam stronę PSMSL (Permanent Service for Mean Sea Level). Oto link: http://www.psmsl.org/products/anomalies/<br /><br />Również pozdrawiam<br />MKMariusz Kędzierskihttps://www.blogger.com/profile/05888008893664700185noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-7492910745329189765.post-15079293236463742682011-12-01T23:09:10.052+01:002011-12-01T23:09:10.052+01:00Byłoby to wszystko faktycznie "genialne i ocz...Byłoby to wszystko faktycznie "genialne i oczywiste"... gdyby nie mały błąd we wstępnych założeniach. Wywody, które tutaj bezkrytycznie powielasz, stoją na fundamencie krystalicznie czystej WIARY(!!!) Wiary w konwekcję płaszcza Ziemi. Wiara ta nie jest poparta żadnymi dowodami, wręcz przeciwnie wiele faktów (polecam rzut oka na globus) świadczy o tym, że konwekcja musiałaby być bardzo złośliwa, przynajmniej w stosunku do płyty euroazjatyckiej. A złośliwość kłoci się nieco ze stochastycznym charakterem konwekcji. <br />W wolnej chwili zajrzyj może do moich artykułów<br />PreventionWeb of the United Nation's ISDR<br /><br /><br />"Earthquake prediction; principles"<br />http://www.preventionweb.net/english/professional/publications/v.php?id=20501<br /><br />and<br /><br />"Series of earthquakes 1811-2004 confirm the west drift of 'tectonical death zone' "<br />http://www.preventionweb.net/english/professional/publications/v.php?id=20582<br /><br />http://independent.academia.edu/TadeuszTumalski/Papers<br /><br />http://independent.academia.edu/TadeuszTumalski/Teaching<br /><br />Pozdr. TTTadeusz Tumalskihttps://www.blogger.com/profile/05927337728963135795noreply@blogger.com