W średniowieczu zastanawiano się ile diabłów mieści się na główce od szpilki. Dziś wiemy ile kameleonów zmieści się na główce od zapałki. Jeśli dobrze ułożyć, na okółkę, to myślę, że sześć wejdzie. Wiemy też, ile żab zmieści się na dziesięciocentówce - jak się upchnie, to też sześć.
Oczywiście zwierzątka te mieszczą się w kategorii 'NAJ' - najmniejszych kręgowców świata. Opisy tych nowych gatunków ukazały się ostatnimi czasy w PLoS ONE (Glaw et al., 2012; Rittmeyer et al., 2012).
Młodociany osobnik Brookesia micra (Glaw et al., 2012) |
Dorosła Brookesia micra, jak widać ma ponad 20 mm długości i niezbyt zadowoloną minę (fot. Glaw et al., 2012) |
Paedophryne swiftorum na dziesięciocentówce (Rittmeyer et al., 2012) |
Zastanawiając się jeszcze nad miniaturyzacją warto przemyśleć różnice pomiędzy wymienionymi wyżej miniaturkami. Żabki i kameleony reprezentują gady, a pozostałe mamuty, hipopotamy czy ludzie, to ssaki. Problemem u ssaków jest utrzymanie stałej temperatury. Ważny jest u nich stosunek powierzchni ciała do masy zwierzaka, bowiem kiedy stosunek ten spada (duża powierzchnia, mała masa) wtedy wydatek energetyczny potrzebny do utrzymania temperatury rośnie. Wydaje się, że limit dla ssaków wynosi ok. 5 cm, tymczasem gady mogą być znacznie mniejsze. Co zresztą widać na podanym przykładzie.
Nuralagus rex królik gigant pasący się na Balearach był do 10-razy większy od współczesnego (w dolnym, prawym rogu) (fig. Society of Vertebrate Paleonotology) |
Źródła:
Glaw, F., Köhler, J., Townsend, T., & Vences, M. (2012). Rivaling the World's Smallest Reptiles: Discovery of Miniaturized and Microendemic New Species of Leaf Chameleons (Brookesia) from Northern Madagascar PLoS ONE, 7 (2) DOI: 10.1371/journal.pone.0031314
Rittmeyer, E., Allison, A., Gründler, M., Thompson, D., & Austin, C. (2012). Ecological Guild Evolution and the Discovery of the World's Smallest Vertebrate PLoS ONE, 7 (1) DOI: 10.1371/journal.pone.0029797
Quintana, J., Köhler, M., & Moyà-Solà, S. (2011). Nuralagus rex, gen. et sp. nov., an endemic insular giant rabbit from the Neogene of Minorca (Balearic Islands, Spain) Journal of Vertebrate Paleontology, 31 (2), 231-240 DOI: 10.1080/02724634.2011.550367
fot. w nagłówku: Brookesia micra Glaw et al., 2012 CC license
5 komentarze:
Czytałam ostatnio artykuł o tym mikroskopijnym kameleonie, nawet zastanawiałam się, czy może wysłać Tobie linka- głupia, jak mogłam pomyśleć, że już sam do tego nie dotarłeś?;>
Paulino, wysyłaj jak tylko będziesz miała coś ciekawego. Zawsze to dobrze mieć swojego korespondenta za oceanem :)
(na końcu będzie dopisek w stylu: Z Chicago, specjalnie dla blogu Naturalnie, Paulina)
A co do tych kameleonów, tak to zwykle jest z kategoriami NAJ - ludzie chętnie o tym piszą i chętnie czytają. Do tego dochodzi fajne zdjęcie na główce zapałki i otwarty dostęp (Open Access) PLoS ONE. Każdy może czytać, kopiować zdjęcie do woli. I oto w Wolnej Nauce chodzi.
Często zdarza się, że jest coś wartościowego, ale mam tylko dostęp do streszczenia, bo nie mam wykupionego abonamentu. A cena za jeden artykuł, często składający się z kilku stron to z reguły 20-30 dolarów. Nie dla mnie.
Z drugiej strony, widzę że tzw. pop-sci czyli popularno-naukowe newsy ostatnio coraz częściej przebijają się do świadomości ogółu. Taki "trynd" zapanował. Widzę kilka przyczyn tego, i może coś tam kiedyś skrobnę, jeśli czas pozwoli, na ten temat.
Trzymaj się i jak będziesz miała jakiegoś "invadera" w pobliżu to pstryknij mu zdjęcie :)
O ile rozpoznam, że to "invader" :D Póki co to właśnie Ty uświadamiasz mnie, co w tej kwestii dzieje się wokół mnie :)
@Paulina: Super! I wszystkie mają czerwone ogonki :) Po polsku to są niby jaszczurki okularowe. Pewnie chciałabyś mieć taką w akwarium, co?
Och, najlepiej kilka! :D
Prześlij komentarz
Szanowni Czytelnicy!
Zachęcam Was gorąco do komentowania wpisów na blogu i jednocześnie zachęcam równie gorąco do korzystania z tagów HTML, szczególnie przy wklejaniu linków do stron internetowych.
Oto kilka przykładów tagów HTML obsługiwanych przez bloggera:
link - a href=
wytłuszczenie - b
kursywa - i