poniedziałek, 24 października 2011

Ciepło, coraz cieplej

Świat naukowców był do tej pory podzielony na tych, którzy wieścili globalne ocieplenie, oraz na tych, którzy byli sceptycznie nastawieni do tych poglądów. Zresztą nie tylko świat naukowców. Także politycy, którzy z reguły wiedzą wszystko lepiej, twierdzili, że globalne ocieplenie to jest spisek wiadomych sił, które chcą zahamować rozwój krajów rozwijających się nakładając na nie ograniczenia emisji gazów cieplarnianych (np. ditlenku węgla).
Sceptycy, aby ostatecznie pokazać, że jednak nie ma globalnego ocieplenia, utworzyli projekt o nazwie BEST (Berkeley Earth Surface Temperature), w którym zebrali dane meteorologiczne gromadzone od 1800 roku do dziś, pochodzące z ponad 15 źródeł, m.in. Światowej Organizacji Meteorologicznej oraz amerykańskich i brytyjskich służb meteorologicznych. W sumie ponad 1.5 mld zapisów. Oto co im wyszło:

Widoczny poniżej film przedstawiający przebieg zmian temperatury pomierzonej ponad lądami począwszy od 1800 r., przekonał dotychczasowych sceptków, do tego, że klimat jednak się ociepla. Dla mnie bardzo ciekawe jest zestawienie dat wydarzeń historycznych z mapami rozkładu temperatur w tym czasie. Zatrzymajcie sobie mapę np. na wyprawie Napoleona na Moskwę, powstaniu listopadowym, styczniowym, pierwszej wojnie światowej, kampanii wrześniowej i na bitwie stalingradzkiej. Szczególnie na tej ostatniej mapie widać, że był to wyjątkowo zimny rok w Rosji. Gdyby atak odbył się rok później, mogłoby być zupełnie inaczej.

Sceptyków oczywiście interesowały globalne zmiany temperaturowe, i to też widać gołym okiem. Mapa z biegiem czasu robi się coraz bardziej czerwona.
Wyliczony średni wzrost temperatury nad lądami do 1950 r. wyniósł prawie 1 stopień C. Ponieważ mapa nie uwzględnia pomiaru temperatur ponad oceanami, nie odzwierciedla dokładnie globalnej średniej zmian temperatury. Być może globalny wzrost temperatury uwzględniający pomiary ponad oceanami jest mniejszy.

Pod uwagę wzięto także, kwestionowane wcześniej rozmieszczenia stacji pomiarowych. Akurat większość z nich znajduje się w miastach, lub w pobliżu dużych miast, stąd wyższe temperatury mogą być generowane przez źródła ciepła inne niż naturalne. Tym razem stwierdzono, że lokalizacja nie ma aż tak istotnego wpływu na fakt globalnego wzrostu temperatury nad lądami.

Dyskusje sceptyków ze zwolennikami globalnego ocieplenia nadal trwają. Jednak powoli widać zmianę rozkładu ciężkości poruszanych spornych tematów. Coraz mniej mówi się o tym czy jest coraz cieplej, a coraz częściej, o tym co jest źródłem ocieplenia klimatu, człowiek czy przyroda.



Źródła:
1. Berkeley Earth Surface Temperature http://berkeleyearth.org/
2. Wideo http://berkeleyearth.org/movies.php

4 komentarze:

To że klimat się ociepla jest raczej oczywiste ale jednocześnie jestem przekonany, że człowiek ma bardzo znikomy udział w tym całym procesie.

niedługo wszyscy sie spalimy co dzien jest coraz cieplej w angli mi juz psze czarne firanki slonce pszelatuje.

Proponuję zastąpić firany kocami gaśniczymi :)

Ten artykuł jest napisany idealnie ( wiesz co mam na myśli) INTERESUJĄCY !!!

Prześlij komentarz

Szanowni Czytelnicy!
Zachęcam Was gorąco do komentowania wpisów na blogu i jednocześnie zachęcam równie gorąco do korzystania z tagów HTML, szczególnie przy wklejaniu linków do stron internetowych.

Oto kilka przykładów tagów HTML obsługiwanych przez bloggera:
link - a href=
wytłuszczenie - b
kursywa - i