wtorek, 25 października 2011

Trzęsienie ziemi w Turcji

Earthquake Alert
Naturalne trzęsienia ziemi są nieuniknioną konsekwencją ruchu płyt litosferycznych. Do trzęsień dochodzi w miejscach kolizji takich płyt. Ostatnie wydarzenia w Turcji, po raz kolejny boleśnie uświadamiają nam, że kolizja płyt powoduje ogromne naprężenia w skorupie ziemskiej, których uwolnienie, może prowadzić do potężnych zniszczeń. I jak zwykle przy takiej okazji, media gorączkowo poszukują fachowców, którzy przed kamerą skomentują bieżące wydarzenia. Tak się jakoś składa, że i podczas trzęsienia w Japonii i teraz, przed kamerami TV, którą akurat oglądałem, występowali specjaliści z Instytutu Geofizyki PAN. Nazwisk nie pamiętam, za to pamiętam, jak pierwszy specjalista narysował przed kamerą kierunek zanurzania się płyty euroazjatyckiej pod pacyficzną (!) czyli dokładnie na odwrót niż w rzeczywistości. Tym razem, przy okazji trzęsienia w Turcji, specjalista stwierdził, że dla przeciętnego Turka obecne trzęsienie to szok, bo z czymś takim może się spotkać średnio 1-2 razy w ciągu swojego życia. Nie wiem co miał na myśli specjalista, bo wypowiedź została urwana i chyba trochę wyciągnięta z kontekstu. Dlatego post ten umieściłbym w kategorii: co artysta miał na myśli.


Turcja leży w rejonie o dużej aktywności sejsmicznej. Poniższa mapa pokazuje jak wiele wstrząsów notowano w tym rejonie w ciągu ostatnich stu lat. Pobieżny rzut oka wystarczy, by stwierdzić, że wyraźnie zaznaczają się dwie linie i jeden rejon szczególnie często nawiedzany przez trzęsienia ziemi. Linia ciągnąca się ze wschodu na zachód wzdłuż Morza Czarnego to północnoanatolijski uskok, zaś linia rozpięta pomiędzy Gruzją a Syrią, to uskok wschodnioanatolijski. Do tego dochodzi aktywna sejsmicznie cała zachodnia Turcja (wybrzeże Morza Egejskiego).

Lokalizacja trzęsień ziemi w Turcji w latach 1900-2002.
Czerwona kropka oznacza ostatnie trzęsienie w okolicach Jez. Wan (Kayabali, 2002).

Z dokładnych pomiarów satelitarnych wynika, że część Turcji położona na południe od północnego uskoku i na zachód od wschodniego porusza się ku zachodowi, w przeciwieństwie do części Turcji położonej poza tą strefą. Ta poruszająca się ku zachodowi część położona jest na tzw. anatolijskiej płycie kontynentalnej. Jej ruch ku zachodowi wywołany jest przez nacisk płyty afrykańskiej, prącej na północ, razem z niewielką płytą arabską, obejmującą prawie cały Półwysep Arabski. Płyta arabska powoduje dodatkową komplikację na kontakcie z płytą anatolijską, i ogólnie płytą euroazjatycką. Tworzy we wschodniej Turcji strefę fałdowo-uskokową Bitlis-Zagros.

Usytuowanie głównych struktur tektonicznych Turcji: uskoku północnoanatolijskiego (North Anatolian Fault), wschodnioanatolijskiego (East Anatolian) i strefy kolizji Bitlis-Zagros. Strzałki oznaczają kierunek przesuwania się płyt kontynentalnych: płyty anatolijskiej (Anatolian Plate) i arabskiej (Arabian Plate) (Mikenorton, Creative Common License)
 Trzęsienie ziemi wystąpiło właśnie w strefie uskokowo-fałdowej Bitlis-Zagros (na wschód od jeziora Wan, widocznego na zdjęciu satelitarnym). Płyta arabska zanurza się w tym miejscu pod płytę euroazjatycką tworząc u czołą strefy kolizji potężny orogen irańskich gór Zagros, ciągnący się wzdłuż Zatoki Perskiej i doliny Eufratu. Notabene, w Iranie, w górach Zagros odnotowano parę dni wcześniej trzęsienie o magnitudzie ok. 5.5 w skali Richtera.
Intensywność trzęsienia ziemi w skali Mercalli'ego, mierzona na powierzchni.
Stopień VIII-IX oznacza trzęsienie o niszczycielskiej sile powodujące spękania
i zawalenia budynków (mapa wg USGS)

Earthquake Alert
Jak widać, trzęsienia ziemi w Turcji były, są i będą występowały jeszcze przez długi czas. Śmiem twierdzić, że w dobie powszechnego dostępu do mediów, przeciętny Turek żyje w przeświadczeniu, że w każdej chwili i on będzie musiał uciekać z walącego się domu (szczególnie ten mieszkający w pobliżu wspomnianych stref tektonicznych). Wszyscy współczujemy mieszkańcom Turcji, ale takich obrazków będziemy oglądać jeszcze wiele i nic na to nie poradzimy.

Tym, którzy lubią widzieć więcej i szybciej od innych, polecam aplikację na Androida Earthquake Alert (link), która na bieżąco podaje informacje o trzęsieniach ziemi rejestrowane przez Amerykańską Służbę Geologiczną (USGS - United States Geological Survey). Informacja połączona jest z linkiem do strony www USGS, gdzie można dowiedzieć się szczegółów oraz dotrzeć do map, wykresów oraz materiałów archiwalnych z obszaru trzęsienia.


Źródła:
1. Kayabali, K., 2002. Modeling of seismic hazard for Turkey using the recent neotectonic data Engineering Geology 63: 221-232
2. Państwowy Instytut Geologicznych - Anatomia trzęsienia ziemi (link)
3. USGS Earthquake Hazards Program (link)

4 komentarze:

BARDZO INTERESUJĄCE ! Teraz jak Ktoś będzie się wymądrzał w telewizji, będę w stanie wyłapać błędy, jeszcze wczoraj nie miałbym zielonego pojęcia która płyta zanurza sie pod którą :)

To już właściwie jest standardem, że "specjaliści" z tzw. "parciem na szkło" bardzo często wyrażają różne dziwne rzeczy. Liczy się tylko sensacja i rewelacja, a jeśli chodzi o merytoryczną wartość przedstawianych informacji, to stoi ona u nich gdzieś na końcowych miejscach :)

Wystarczy popatrzeć na Zatokę Perską i widać, że od wschodu otaczają ją potężne góry a zachodnia strona jest płaska. Czasem ma sie wrażenie, że specjalistę przydybano gdzieś na korytarzu i coś musiał powiedzieć, żeby sobie poszli. A potem panowie "redaktory" jeszcze cos tam powycinaja i wychodzi bełkot. Wyjatkiem był pan geofizyk, który narysował strefę subdukcji w drugą stronę. Nie wiem jak Go usprawiedliwić.

Może tylko tym, że geologom (a zatem geofizykom być może również) często mylą się strony i ręce - prawa z lewą i odwrotnie. A powody tego zjawiska bywają już różne ;)

Prześlij komentarz

Szanowni Czytelnicy!
Zachęcam Was gorąco do komentowania wpisów na blogu i jednocześnie zachęcam równie gorąco do korzystania z tagów HTML, szczególnie przy wklejaniu linków do stron internetowych.

Oto kilka przykładów tagów HTML obsługiwanych przez bloggera:
link - a href=
wytłuszczenie - b
kursywa - i