piątek, 23 września 2011

Następna Pangea


Trzęsienia Ziemi, wybuchy wulkanów stale przypominają nam, że nasza planeta żyje. To wewnętrzne, burzliwe życie nieodmiennie prowadzi do przemieszczania się skorupy kontynentalnej, do ruchu kontynentów. Dokładne pomiary tempa przemieszczania się kontynentów pokazały, że w niektórych przypadkach prędkość może dochodzić nawet do 20 cm/rok. Takie tempo osiąga przyrost skorupy oceanicznej na południowym Pacyfiku. Łatwo sobie wyliczyć, że w ciągu ostatnich 100 lat dwa punkty w tamtym regionie oddaliły się od siebie o 20 metrów.
Nie wszędzie jednak jest tak drastycznie, np. Ameryka Północna odjechała od Europy od czasu I wojny światowej tylko ok. 2 m. Jeśli ktoś chce się naocznie przekonać czy tak jest, może się wybrać na Islandię, która leży dokładnie na środku grzbietu śródatlantyckiego i lewa strona Islandii ciągnie w stronę Ameryki, a prawa w stronę Europy. Są tam rozpadliny, które stale się powiększają, gdzie po jednej stronie mamy Amerykę a po drugiej Europę. Tam można zobaczyć wspomniane, 2m szczeliny powstałe w ciągu ostatnich 100 lat.
Wnioski płynące z powyższego wydają się oczywiste: konfiguracja lądów zmienia się w czasie. Na podstawie wielu wskazówek: paleontologicznych, sedymentologicznych i paleomagnetycznych udało nam się zrekonstruować pozycję lądów w minionych epokach geologicznych. Kontynenty, które wtedy istniały uzyskały swoje nazwy. Do najważniejszych kontynentów, które kiedyś były na Ziemi należą m.in. Gondwana obejmująca dzisiejsze kontynenty południowe (Amerykę Pd., Australię, Antarktydę, Afrykę i płw. indyjski) oraz Pangea. Pangea nazywana jest superkontynentem bo składała się z wszystkich ówczesnych płyt kontynentalnych połączonych razem. Tak działo się w permie, czyli ponad 250 mln lat temu.
Po rozwikłaniu zagadki konfiguracji minionych lądów, nadeszła pora na próby przedstawienia wyglądu Ziemi w przyszłości.

Yoshida i Santosh (2011) podjęli taką próbę, która doprowadziła ich do wniosku, że w przyszłości, za jakieś kolejne 250 mln lat, wszystkie kontynenty znów znajdą się obok siebie (oprócz samotnej Antarktydy) i powstanie nowy superkontynent. Z propozycji nazwy wymienia się Amasia, Novopangaea czy Pangaea Proxima proponowaną przez Christophera R. Scotese z University of Texas w Arlington.

Czerwonym kolorem zaznaczono miejsca (hot-spots) gdzie anomalia temperatury na głębokości 2713 km sięga 500 st. Kelvina (Yoshida & Santosh, 2011).

Symulacje wykonane przez japońskich naukowców podkreślają istnienie dwóch olbrzymich plam gorąca (hot spots) położonych ok. 2800 km pod płytą południowego Pacyfiku oraz pd. Afryki (patrz figura powyżej). Gorąca magma znajdująca się w płaszczu ziemskim podnosi w tych miejscach skorupę nawet o 2 km. To wystarczająco dużo, aby wywołać ruch kontynentów, powodując ich spływanie z powstałego wybrzuszenia. To właśnie te plamy gorąca, wg Japończyków, spowodują, że wszystkie kontynenty oddalą się od Antarktydy i zetkną ze sobą na półkuli północnej. Efekt spychania ku północy odczuwamy już obecnie wskutek nacisku płyty afrykańskiej na Europę czy Australii na Azję.


 
Film obrazujący ruch płyt kontynentalnych w przeszłości i przyszłości na Ziemi. Futurystyczna wizja nieco różni się od proponowanej przez Yoshide i Santosha, ale całość dobrze obrazuje jakim zmianom podlega Ziemia.


Źródła:
1. Pangea interaktywna: http://environment.newscientist.com/data/images/ns/a:v/mg19626261V1/mg19626261V1.html
2. Paleomap Project Ch. Scotese: http://www.scotese.com/ 
3.  Yoshida, M., & Santosh, M. (2011). Future supercontinent assembled in the northern hemisphere Terra Nova, 23 (5), 333-338 DOI: 10.1111/j.1365-3121.2011.01018.x

2 komentarze:

... te plamy gorąca i 2m szczeliny wzbudzają u laików ( takich jak ja ) pewne zaniepokojenie...jednak fakt że jeszcze tyle mln lat musi upłynąć, zanim to wszystko ulegnie zmianie jest uspakajajacy... BARDZO INTERESUJĄCE !

Te zmiany są nieustanne. W Polsce może tego nie odczywamy tak bardzo, ale np. w Chile albo na Sumatrze, od czasu do czas, po wielkich trzęsieniach Ziemi, dochodzi do kilkumetrowych przesunięć w ciągu kilku godzin.
W 2010 roku chilijskie Conception przesunęło się 3 metry na zachód (na podsuwającą się płytę pacyficzną).

http://www.sciencedaily.com/releases/2010/03/100308132043.htm

Prześlij komentarz

Szanowni Czytelnicy!
Zachęcam Was gorąco do komentowania wpisów na blogu i jednocześnie zachęcam równie gorąco do korzystania z tagów HTML, szczególnie przy wklejaniu linków do stron internetowych.

Oto kilka przykładów tagów HTML obsługiwanych przez bloggera:
link - a href=
wytłuszczenie - b
kursywa - i